moja przeprowadzka
Komentarze: 0
od urodzenia mieszkałam w mojej kochanej wsi było tam fajnie i tam dużo ludzi poznałam.
od września zaczeliśmy powoli się przeprowadzać do małego dorowa. dom jest ogromny,
2 łazienki, 3 garderoby, 9 pokoi. masakra!!! tyle sprzatania. najwiekszy problem jest w tym że nikogo
tu nie znam, nikogo nie ma w moim wieku wszyscy o trzy , cztery lata starsi. jednym słowem żałosne
Dodaj komentarz